Hac Hac
300
BLOG

Je Suis Parisien?

Hac Hac Polityka Obserwuj notkę 14

Po raz kolejny przez media społecznościowe przelatują łzawe grafiki. Byliśmy już Charlie, teraz mamy być paryżanami. Od razu zaznaczę - ja nie jestem.

Wstydziłbym się być obywatelem państwa, który kryminalizuje swych obywateli za wierność wartościom europejskim, nie tym wymyślonym przez ostatnie 30 lat, tylko tym trwającym od 1700 lat, od chrztu Konstantyna.

Wstydziłbym się być obywatelem kraju, który nie jest w stanie kontrolować dzielnic swych największych miast, jak Paryż czy Marsylia, gdzie etniczny Francuz musi się podporządkować prawu nie swego państwa, lecz prawu ulicy. Kraju, gdzie zamyka się tysiącletnie kościoły i podpala równie stare synagogi, a meczety mają większą ochronę niż prezydent.

Wstydziłbym się być obywatelem kraju, który doprowadził do stanu, gdy tak wielka część społeczeństwa się z tym krajem nie utożsamia. I się wstydzę.

Nie jestem Charlie, nie jestem paryżaninem. I nigdy nie chciałbym się nim stać. 
Bo za błędy, zaniedbania i głupotę się płaci. Najbardziej bolesne jest to, że często krwią.

 

Prezydent Polski: "Smutek, żal i gniew. Wyrazy współczucia dla Francuzów, zwłaszcza Rodzin, które straciły najbliższych. Jesteśmy z Wami myślą, żalem i modlitwą".

Może już czas na gniew.



Pamięci ofiar zamachów 13 listopada 2015 roku

Hac
O mnie Hac

Żywy jestem, jeszcze. Ale to zapewne mi minie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka